Kliknij tutaj --> 🎉 artur poeta piewca starej warszawy
P. Polscy poeci ludowi (49 stron) Poeci nadworni władców Polski (3 strony) Polscy bajkopisarze (4 kategorie, 13 stron) Polscy poeci nowołacińscy (5 kategorii, 2 strony) Polscy poeci religijni (2 kategorie, 5 stron) Polscy poeci według epok i okresów literackich (3 kategorie)
Wilfred poeta - krzyżówka. Lista słów najlepiej pasujących do określenia "Wilfred poeta": OWEN WHITE POND KOPCIUSZEK IVANHOE FANTAZJA BARD ASNYK DANTE WENA TRUBADUR SKALD LIRYK PIEWCA PUSZKIN ADAM POL WIESZCZ LECHOŃ KOFTA. Słowo.
Spis treści: “Mam tak samo jak ty”, czyli legendarna piosenka o Warszawie. “Jak uśmiech dziewczyny kochanej” śpiewa Mieczysław Fogg. “Na prawo most, na lewo most” śpiewa Irena Santor. “Nie masz cwaniaka nad warszawiaka”, czyli po warszawsku. “Warszawa da się lubić” – przekonuje Adolf Dymsza.
60 lat temu - 21 stycznia 1963 roku - zmarł Stanisław Grzesiuk, pisarz, pieśniarz, piewca obyczajów dawnej Warszawy. Z wykształcenia elektromechanik, w czasie II wojny światowej więzień KL
Arvo albin, fiński pisarz i poeta; Edmond, pisarz i poeta franc; Poeta; Poeta z bożej łaski; Lichy poeta; Rzymski poeta autor sztuki kochania; Staroskandynawski poeta; Stern poeta; Feliński poeta; Artur poeta piewca starej warszawy; Poeta z przekroju; Afgański poeta, mirza (zm. 1721) Grecki poeta liryczny z teos (zm. 485 p.n.e.) Carlos
Site De Rencontre 100 Gratuit En Suisse. prezesem „Farmakonu”, Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej Przemysłowców, członkiem Komitetu Nadzorczego Towarzystwa Kredytowego w latach 1900-1927. Wspólnie z W. Karpińskim i Janem Rutkowskim zakupili w r. 1899 dla WTF dom przy ul. Długiej 16. Artur Oppman (1867-1931), pseudonim Or-Ot, poeta, pułkownik WP, piewca starej Warszawy, miłośnik dawnych legend warszawskich i twórca nowych. Autor poematów sławiących heroizm walk narodowowyzwoleńczych, współredaktor Wędrowca i Tygodnika Illustrowanego, działacz społeczny. Stanisław Sebastian ks. Lubomirski (1875-1932), fi nansista, przemysłowiec, założyciel Towarzystwa Lotniczego „Awiata” (1910). Wpływowy przedstawiciel życia gospodarczego, prezes naczelny organizacji związków i zrzeszeń wielkiego kapitału w Polsce „Lewiatan”, Centralnego Związku Przemysłu Polskiego, Związku Banków Polskich, prezes lub członek zarządu licznych wielkich banków i zakładów przemysłowych. Michalina z Czyżewskich Mościcka (1871-1932), działaczka społeczna i niepodległościowa na terytorium Polski i Szwajcarii. Radna miasta Lwowa, następnie przewodnicząca wielu instytucji opieki społecznej w Warszawie i na terenie kraju, żona prezydenta RP. Adolf Suligowski (1849-1932), prawnik, ekonomista, społecznik, absolwent Szkoły Głównej, autor licznych opracowań Bibliografi a prawnicza polska XIX i XX w. Działał w warszawskich stowarzyszeniach i instytucjach społecznych: Wydziale Czytelni Bezpłatnych, Warszawskim Towarzystwie Dobroczynności, Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych. Był działaczem samorządu miejskiego, założycielem Stowarzyszenia Nieruchomości m. Warszawy, Związku Miast Królestwa Polskiego, prezesem Rady Miejskiej m. Warszawy do chwili wejścia do Rady Stanu (1919), a następnie do Sejmu Ustawodawczego (1920). Wydał 4 tomy pism z zakresu gospo darki miejskiej. Ignacy Boerner (1875-1933), inżynier – absolwent studiów technicznych w Darmstadt, w młodości działacz PPS. W 1914 r. z pierwszą kompanią kadrową wyruszył na front, skąd trafi ł do obozu jenieckiego w Beniaminowie, następnie został szefem oddziału POCZET SPOŁECZNIKÓW wywiadowczego Komendy Naczelnej POW. Po powrocie Piłsudskiego z Magdeburga objął funkcję jego męża zaufania przy niemieckiej Radzie żołnierskiej, a następnie wstąpił do wojska polskiego. W czasie wojny polsko-sowieckiej pełnił rozmaite funkcje. W latach 1923-1924 był attache wojskowym w Moskwie. Powróciwszy z ZSRR, wstąpił do Wyższej Szkoły Wojskowej i z dyplomem ofi cera sztabu generalnego został szefem wydziału wojskowego w Ministerstwie Przemysłu i Handlu w randze pułkownika. Był ministrem poczt i komunikacji II RP (od 1929), twórcą Kolonii Boernerowo. Edward Gustaw Geisler (1854-1933), przemysłowiec, działacz społeczny, bojownik o polskość ewangelików, zbliżony do kół socjalistycznych. W swym domu na Lesznie ukrywał L. Waryńskiego. Wraz z bratem Karolem (1848-1933) w 1876 r. założył odlewnię żelaza i fabrykę maszyn pod fi rmą „Bracia Geisler”, która produkowała walce drogowe. Stanisław Sebastian ks. Lubomirski (1875-1932). Ze zbiorów Tadeusza W. Świątka. 123WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI Sporo czasu i pieniędzy poświęcał działalności społecznej. Był współzałożycielem Banku dla Handlu i Przemysłu, kierował Muzeum Przemysłu i Rolnictwa, Fundacją Wawelbergów, Towarzystwem Ogrodniczym Warszawskim, członek, a nawet prezes Kolegium zboru E-A, rozwijał jego działalność dobroczynną: Szpital Ewangelicki, Dom Starców i Sierot, Dom Sierot, Schronisko Czasowe i Ognisko Domowe dla Kobiet, pierwszy w Polsce Zakład dla Umysłowo Niedorozwiniętych. Był współorganizatorem gimnazjum fi lologicznego im. M. Reja, gdzie nauczano po polsku. Wszystkie instytucje kierowane przez niego służyły nie tylko ewangelikom, ale także pozostałym mieszkańcom Warszawy, bez względu na wyznawaną religię. Z początkiem I wojny objął kierownictwo nad całą dobroczynnością w Komitecie Obywatelskim Warszawy. W 1915 r. wystąpił z memoriałem do gen. H. Beselera w obronie nauczania w języku polskim, a rok później – w 1916 – został wybrany radnym miasta. Aleksander Ryl (1871-1933), prowizor farmacji (1897), właściciel apteki w Parczewie w latach 1897- 1900, a od 1904 r. apteki „Królewskiej” w Warszawie, producent kapsułek żelatynowych, od 1910 r. dyrektor techniczny Warszawskiego Towarzystwa „Motor” i członek jego zarządu w latach 1918-1933. Uruchomił produkcję polskich preparatów salicylowych (1922), srebrowych (1924), jodowych (1924), był autorem technologii znakomitej „Motopiryny”, budowniczym oddziału chemicznej syntezy przy ulicy Racławickiej 6. Wprowadził też kapsułki tranowe dla dzieci. Znany był jako wielki społecznik. Jan Wilhelm Liebelt (1848-1934), kupiec i przemysłowiec, wywodzący się z rodziny pochodzącej z pogranicza Alzacji i Lotaryngii, prawnuk kupca bławatnego przybyłego z Torunia, który z bratem założył przy Nowym Świecie Dom Handlu Bławatami, notowany jeszcze w rejestrze handlowym Warszawy w 1854 r., choć nie będący już w rękach rodziny. W 1890 r. założył w należącym do siebie domu sklep kolonialny. W jego mokotowskiej willi, nazwanej od drugiego imienia Wilhelmówką, gościło corocznie kilkanaścioro dzieci z niezamożnych rodzin warszawskich i pozawarszawskich. Znany był jako członek 124 Jan Wilhelm Liebelt (1848-1934). Ze zbiorów Tadeusza W. Świątka. honorowy Zgromadzenia Majstrów Młynarskich w Warszawie, działacz samorządu miejsko-gminnego Starego Mokotowa, później miejskiego, członek-założyciel Towarzystwa Miłośników Mokotowa. Cecylia Śniegocka (1862-1934), nauczycielka, orga nizatorka i kierowniczka Towarzystwa Tajnego Nauczania (1894) w prywatnych mieszkaniach uczniów i nauczycieli przy czynnym oraz fi nansowym poparciu całego społeczeństwa Warszawy. Pracę konspiracyjną prowadziła do chwili przejęcia jej szkół przez organizację o nazwie: Polska Macierz Szkolna (1906). Justyna Budzyńska-Tylicka (1867-1936), lekarz fi toterapeuta, działaczka społeczna, orędowniczka emancypacji kobiet, założycielka i kierownik pierwszej stołecznej Poradni Świadomego Macierzyństwa, długoletnia radna m. st. Warszawy, członek Naczelnej Rady Lekarskiej i zarządu Warszawskiej Izby Lekarskiej, przewodnicząca Wydziału Kobiecego PPS, współwłaścicielka Towarzystwa Produkcyjnego „Planta”. Julian Henneberg (1868-1936), właściciel zakładów wyrobów platerniczych w Warszawie, równocześnie właściciel dóbr Czyżew i SzczytnoPage 1 and 2: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI SPPage 3 and 4: Tadeusz W. Świątek Rafał ChwiszcPage 5 and 6: Z pozoru wydaje się, iż zamożne Page 7 and 8: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI JePage 9 and 10: Żydzi zamiesz kujący od wieków WPage 11 and 12: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI PoPage 13 and 14: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI NiPage 15 and 16: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI ZwPage 17 and 18: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI aPage 19 and 20: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI LuPage 21 and 22: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI poPage 23 and 24: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI KaPage 25 and 26: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI 30Page 27 and 28: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI KaPage 29 and 30: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI WaPage 31 and 32: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI StPage 33 and 34: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI PrPage 35 and 36: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI stPage 37 and 38: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI SaPage 39 and 40: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI 18Page 41 and 42: L. Rabek, W. Sawicki, W. Rodys, K. Page 43 and 44: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI naPage 45 and 46: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI PrPage 47 and 48: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI pePage 49 and 50: Kolonia dla bezdomnych Annopol. KolPage 51 and 52: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI InPage 53 and 54: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI ToPage 55 and 56: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI SzPage 57 and 58: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI GmPage 59 and 60: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI szPage 61 and 62: Zarząd składał się z prezesa - Page 63 and 64: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI BiPage 65 and 66: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI WyPage 67 and 68: Wyjazd członków Warszawskiego TowPage 69 and 70: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI StPage 71 and 72: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI tePage 73 and 74: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI WaPage 75 and 76: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI KoPage 77 and 78: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI WaPage 79 and 80: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI WaPage 81 and 82: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI WtPage 83 and 84: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI AnPage 85 and 86: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI CePage 87 and 88: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI OdPage 89 and 90: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI PoPage 91 and 92: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI DzPage 93 and 94: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI PoPage 95 and 96: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI rPage 97 and 98: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI JPage 99 and 100: Klementyna z Tańskich Hoff manowa Page 101 and 102: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI FrPage 103 and 104: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI LePage 105 and 106: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI TyPage 107 and 108: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI ZjPage 109 and 110: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI JaPage 111 and 112: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI AuPage 113 and 114: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI UjPage 115 and 116: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI WaPage 117 and 118: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI zaPage 119: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI ArPage 123 and 124: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI PrPage 125 and 126: Helena Mniszkówna I v. CzyżyńskaPage 127 and 128: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI roPage 129 and 130: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI prPage 131 and 132: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI StPage 133 and 134: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI 13Page 135 and 136: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI krPage 137 and 138: 9 V 1794 - pospolite ruszenie mieszPage 139 and 140: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI 29Page 141 and 142: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI 18Page 143 and 144: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI ToPage 145 and 146: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI 19Page 147 and 148: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI 19Page 149 and 150: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI 19Page 151 and 152: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI BuPage 153 and 154: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI 1 Page 155: WARSZAWSKI RUCH SPOŁECZNIKOWSKI
Krzyżówki online Generator krzyżówek Krzyżówki obrazkowe Słownik haseł oppman Artur (zm. 1931), poeta, używał pseudonimu Or-Ot oppman Artur, poeta i publicysta, używający pseudonimu Or-Ot, piewca starej Warszawy oppman Artur, poeta okresu Młodej Polski oppman Artur, poeta, używał pseudonimu Or-Ot oppman Piewca starej Warszawy Hasło "oppman" posiada 5 definicji. Inne hasła krzyżówkowe na literę O: O, o dupie Maryni, o dupie Marynie, o dupie Maryny, O ILE, o kant dupy potłuc, o kant dupy rozbić, O KRASNOLUDKACH I SIEROTCE MARYSI, o krok, o mały włos, O MNIE SIĘ NIE MARTW, O SOLE MIO, o włos, O Z KRESKĄ, o-benzochinon, O'HARA, O’NEAL, O’NEILL, OAKLAND, Oaza, oaza antarktyczna, Sprawdź wszystkie hasła na literę O Oprócz definicji "oaza podatkowa" sprawdź również inne hasła: otwierać serce, płynąć pod prąd, brać w obroty, obsypywać się, zhaftować się, cofać się rakiem, cofnąć się rakiem, wyrosnąć na ludzi, wynosić się, kłócić się, wiązać się, okupować, jeździć po głowie, wchodzić na głowę, owijać wokół palca, maczać palce, przykładać rękę, trzymać w rękach nici, knować, asnyk, bard, pieśniarz, trubadur, wieszcz, chwalca, głosiciel, panegirysta, cykada, cykady, malaje, multiinstrumentalista, dorabianie, friedrich bessel, aborygeni, intercesja, truizm, rozwiązłe, rogala, zgliszcza, khmerowie, oppman krzyżówka krzyżówka, szarada, hasło do krzyżówki, odpowiedzi,
Wielcy zapomniani Władysław Bełza - wielki piewca polskości Patrz także: Nauczyciel patriotyzmu W styczniu 1913 roku odbył się manifestacyjny pogrzeb Władysława Bełzy. Pisano wtedy o nim: poeta, "który uczył dzieci najlepiej kochać Polskę", myśleć i czuć po polsku, którego książki dla najmłodszych były zawsze poszukiwane przez rodziców, nigdy nie zostanie zapomniany. Stało się jednak inaczej. Choć jeszcze w 1948 roku Juliusz Kleiner nazywał poetę "narodowym poetą dzieci" czy "poetą młodych Polaków", dziś autor "Katechizmu polskiego dziecka" jest praktycznie nieznany. Władysław Bełza urodził się 17 października 1847 roku w Warszawie. Był najstarszym spośród pięciorga rodzeństwa. Uczęszczał do warszawskiego gimnazjum rządowego, od 1865 roku do szkoły oficerskiej w Kazaniu, a w latach 1866-1868 do Szkoły Głównej w Warszawie. Już w tym czasie utrzymywał związki pisarskie z tygodnikami warszawskimi - "Przyjacielem Dzieci" i "Przeglądem Tygodniowym". Debiut poetycki Na łamach tego pierwszego umieścił w 1863 roku swój pierwszy wiersz zatytułowany "Deszczyk wiosenny". Już w 1867 roku opublikował także swój debiutancki zbiorek poetycki pt. "Podarek dla grzecznych dzieci". Teksty w nim zawarte zapowiadały niejako główne tematy i idee, które wystąpiły w późniejszej twórczości Bełzy. W 1868 roku poeta opuścił stolicę, udając się najpierw do Krakowa. W królewskim mieście nawiązał kontakt z ociemniałym Wincentym Polem i przez jakiś czas był jego lektorem. Dzięki jego pomocy Bełza wydał w 1869 roku swoją drugą książeczkę dla dzieci, zatytułowaną: "Abecadlnik w wierszykach dla polskich dzieci", a później kolejną - zatytułowaną: "Upominek dla młodzi polskiej na pamiątkę trzechsetnej rocznicy Unii Lubelskiej", przypominającą niektóre karty z dziejów Polski. Znaleźć w niej można wiele wezwań do "małego pacholęcia", "synka drogiego" w stylu: "nie płacz, żeś ubogi na swojej ziemi, że bracia twoi na syberyjskim zesłaniu; ciesz się, żeś Polakiem, żeś potomkiem Kościuszki i Głowackiego; wierz słowom pieśni legionowej: 'Jeszcze Polska nie zginęła...!', ucz się cierpieć jak Konarski; nauk zdroje czerp od Staszica i Czackiego; czcij pamięć wielkich królów i bohaterów narodowych". Ten patriotyczny utwór kończy poeta apelem: Młodzi polska! (...) Tobie nasze strzec ołtarze I nie puszczać korda z dłoni! I stać wiernie przy sztandarze Archanioła i Pogoni! I z trudami walczyć śmiało, Chociaż skroń się zleje potem, I podążać siłą całą Za Białego Orła lotem! Bełza wyjechał na jakiś czas z Krakowa do Lwowa, a stamtąd do Wenecji, Padwy, Zurychu i Paryża. Tam w kołach emigracji polskiej zbliżył się do "pieśniarza Ukrainy" Bohdana Zaleskiego. Zapewne za jego radą udał się do Poznania, gdzie nawiązał współpracę z "Sobótką" i "Dziennikiem Poznańskim". W końcu 1870 roku wraz z historykami i publicystami Edmundem Callierem, uczestnikiem Powstania Listopadowego, i Klemensem Kanteckim, a także poetą Władysławem Ordonem, założył "Tygodnik Wielkopolski". Pismo to szybko zdobyło sobie grono wybitnych współpracowników. W Poznaniu Bełza założył także periodyk dla dzieci, noszący tytuł: "Promyk", który przez wiele miesięcy redagował. Pod koniec 1871 roku poeta otrzymał nakaz niezwłocznego opuszczenia granic państwa pruskiego, jako tzw. lästiger Ausländer, czyli "niepożądany cudzoziemiec", zbyt "niespokojny" polski działacz narodowy. Należy zwrócić uwagę na fakt, że najbardziej doniosłym jego czynem narodowym w okresie pobytu w Poznaniu było zainicjowanie tam budowy teatru polskiego ze składek społecznych, których największą część sam zebrał, jeżdżąc od dworu do dworu. Po opuszczeniu granic terytorium pruskiego udał się najpierw do Pragi, jednak szybko wyjechał do Lwowa, z którym od lutego 1872 roku związał się na stałe. W lwim grodzie pisał do "Dziennika Polskiego" i "Gazety Narodowej". Na Uniwersytecie im. Jana Kazimierza słuchał przygodnie wykładów legendarnego strażnika polszczyzny Antoniego Małeckiego i Romana Pilata. Redagował również i wydawał pisma dla dzieci: "Promyk. Tygodnik dla Dzieci" (1872-1873) i "Towarzysz Pilnych Dzieci" (1876-1873). Był bodajże najbardziej czynnym w tym czasie we Lwowie literatem. Inicjator stowarzyszeń kulturalnych W 1882 roku Władysław Bełza został zatrudniony w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich w charakterze skryptora, który nadzorował czytelnię dla młodzieży, a następnie, od roku 1891, sekretarza administracyjnego Instytutu i naczelnika prowadzonego przez Ossolineum wydawnictwa książek szkolnych. Całą swoją energię włożył w powiększenie produkcji wydawniczej Zakładu. Wykorzystując przywilej Ossolineum na drukowanie podręczników szkolnych, wydawał znaczne ich ilości. Już wcześniej, w 1880 roku, zainicjował on we Lwowie utworzenie Koła Literacko-Artystycznego, a w 1886 roku Towarzystwa Literackiego im. Mickiewicza. Przyczynił się także do powstania w 1883 roku Macierzy Polskiej, którą założył ostatecznie wraz z Józefem Ignacym Kraszewskim i Antonim Małeckim. Była to pierwsza na ziemiach polskich organizacja szerząca oświatę wśród społeczeństwa polskiego przez wydawanie i rozpowszechnianie tanich wydawnictw, które obok dzieł literatury pięknej popularyzowały wszystkie dziedziny wiedzy. Do wybuchu I wojny światowej Macierz Polska wydrukowała półtora miliona woluminów. Nakład "Pana Tadeusza" osiągnął wtedy wysokość 180 tys. egzemplarzy. Była to najtańsza polska książka wydawana w tamtych czasach. Stowarzyszenia kulturalne, które Bełza zainicjował, przetrwały wiele dziesiątek lat, chlubnie wpisując się na karty dziejów kultury Lwowa i całej Polski. Poeta stał się jedną z głównych postaci Ossolineum. Był bardzo energiczny, pogodny i tryskający dowcipem. Juliusz Kleiner tak wspomina Bełzę z tamtego okresu: "Nierozerwalnie złączyła się z obrazem ówczesnego Ossolineum jego dostojna postać, jego twarz piękna, której zmarszczka pionowa, przedzielająca czoło, dodawała surowej powagi, nie mącąc pogody i spokoju". Wychowawca dzieci i młodzieży Na okres lwowskiej ponadczterdziestoletniej pracy literackiej Władysława Bełzy przypada ogromna liczba publikacji wydanych z myślą o młodym czytelniku. Wymieńmy kilka: "Zaklęte dzwony. Legenda z dziejów polskich" (1876 r.), "Dawni królowie tej ziemi. Treść dziejów polskich dla dzieci..." (1887) i wreszcie "Katechizm polskiego dziecka. Wiersze" (1900). W "Zaklętych dzwonach", będących poematem opiewającym przeszłość narodową, Bełza starał się, jak sam napisał w przedmowie: "zaszczepić w młodziutkich sercach miłość i cześć dla tej ziemi, która je wykarmiła, i ukołysać je wspomnień ojczystych urokiem". W drugiej, wymienionej książeczce poświęcił miejsce władcom Polski - od Mieszka I do Stanisława Augusta Poniatowskiego. Słynny "Katechizm" jest z kolei zbiorem liryków napisanych z myślą o "polskim chłopięciu" i "polskiej dzieweczce", zawierającym przejmujące utwory o tematyce religijno-patriotycznej. W tytułowym wierszu Bełza oparł się na schemacie pytań i odpowiedzi często stosowanym w nauce religii - dialogu, który prowadzi dorosły człowiek z kilkuletnim chłopcem. Pytania i odpowiedzi są zestawione w taki sposób, by dać klarowny wykład zasad patriotyzmu, które każde polskie dziecko powinno znać. Przypomnijmy ten słynny wiersz, którego dawniej uczyły matki razem z pacierzem: - Kto ty jesteś? - Polak mały. - Jaki znak twój? - Orzeł biały. - Gdzie ty mieszkasz? - Między swemi. - W jakim kraju? - W polskiej ziemi. - Czem ta ziemia? - Mą Ojczyzną. - Czem zdobyta? - Krwią i blizną. - Czy ją kochasz? - Kocham szczerze. - A w co wierzysz? - W Polskę wierzę. - Coś ty dla niej? - Wdzięczne dziecię. - Coś jej winien? - Oddać życie. Dla dziewczynki początek wiersza zaczynał się następująco: - Kto ty jesteś? - Polka mała. - Jaki znak twój? - Lilja biała. W 1912 roku, kilka miesięcy przed śmiercią poety, została wydana książka pt. "Dla polskich dzieci. Wybór pism wierszem Władysława Bełzy". To najobszerniejszy zestaw utworów przeznaczonych dla najmłodszych czytelników. Stałym tematem, który powraca w wierszach poety, jest umiłowanie Ojczyzny. Dorota Piasecka w pracy zatytułowanej "Władysław Bełza" wspomina: "Bełza, mówiąc o 'cnotach kardynalnych' (taki tytuł nosi jeden z wierszy zamieszczonych w 'Katechizmie...') młodego Polaka, przede wszystkim wyraża przekonanie, że 'nasz kraj będzie wolny', przy tym żywi nadzieję, iż stanie się to przy Boskiej pomocy, ponadto głosi potrzebę miłości Boga, ludzi i natury, zwłaszcza ziemi rodzinnej. W innych wierszach tego zbioru poeta nawołuje do bezgranicznego oddania się sprawie Ojczyzny, łącznie z ofiarą krwi ('O celu Polaka'), mówi o miłości do języka polskiego, o poszanowaniu i czci dla polskich tradycji narodowych ('Polska mowa', 'Ziemia rodzinna'), uczy wiary, że 'Jeszcze Polska nie umarła, póki my żyjemy...' ('Do polskiego chłopięcia')". Wzorcami dla dzieci są w poezji Władysława Bełzy postaci z przeszłości narodowej - wielcy władcy Ojczyzny, wybitni wodzowie i twórcy kultury narodowej, a także postaci z dziejów biblijnych. Dzięki temu jego wiersze mają charakter wychowawczo-dydaktyczny. Warto jeszcze dodać, że ten nauczyciel i wychowawca dzieci i młodzieży świadomie z tradycji romantycznej wziął "ideę kapłaństwa poezji", poruszając w swoich utworach tematy wzniosłe, uroczyste, poważne i piękne. "Dzierżył lutnię nieskalaną - tony niskie i brudne były jej obce" - pisał Juliusz Kleiner. Władysław Bełza był człowiekiem szalenie skromnym. Nierzadko pomniejszał swoją rolę i zasługi, jakie oddał dla Lwowa i polskiej literatury. O swojej poezji, którą pisał dla dzieci, tak wyrażał się w jednym z listów do Józefa Ignacego Kraszewskiego: "Ot! Zabawka, nic więcej", określając swój "rym" jako "cielęcy" i "niewart trzech groszy". A trzeba przecież przyznać, że pieśniowy charakter poezji Bełzy jest ważnym znamieniem jego twórczości. Słynny badacz literatury Juliusz Kleiner wspomina, że Bełza: "Umie dobrać i styl odpowiedni, i rytm jedynie stosowny; on wie, że dziecko pragnie rytmu, w którego takt można tupać nóżkami; wie, że wiersz dla dziecka musi być bliski piosence". Na zbiorach wierszy dla dzieci Władysława Bełzy wychowało się kilka pokoleń Polaków. Stały się one jednymi z najpopularniejszych w Polsce, a ich autor ulubionym poetą młodych czytelników. Na zakończenie zacytujmy tutaj jeszcze jeden utwór z "Katechizmu polskiego dziecka", wiersz pt. "Co kochać?": Co masz kochać? pytasz dziecię, Co dla serca jest drogiego? Kochaj Boga, bo na świecie, Nic nie stało się bez Niego. Kochaj ojca, matkę twoją, Módl się za nich co dzień z rana, Bo przy tobie oni stoją, Niby straż od Boga dana. Do Ojczyzny, po rodzinie, Wzbudź najczystszy żar miłości: Tuś się zrodził w tej krainie, I tu złożysz swoje kości. W czyim sercu miłość tleje, I nie toczy go zgnilizna, W tego duszy wciąż jaśnieje: Bóg, rodzina i Ojczyzna! Poeta zmarł we Lwowie 29 stycznia 1913 roku. Został pochowany na cmentarzu Łyczakowskim w bliskim sąsiedztwie innych sławnych Polaków, Marii Konopnickiej, Seweryna Goszczyńskiego, Karola Szajnochy i Artura Grottgera. Dorota Piasecka w jego portrecie literackim podkreśla, że "był jednym z twórców w okresie niewoli narodowej, którzy z uporem i konsekwencją budzili przez całe dziesiątki lat w swoich młodziutkich odbiorcach głębokie umiłowanie Ojczyzny, najwyższy szacunek dla jej tradycji historycznych i kulturowych oraz stałą gotowość do najwyższych poświęceń dla Polski. Wierzył niezłomnie, że 'ziarno patriotyzmu', zasiane w dzieciństwie, wyda plon obfity w wieku dojrzałym". Piotr Czartoryski-Sziler Tekst pochodzi z gazety "Nasz Dziennik" Materiał umieszczono za zgodą Redakcji. Wszystkie prawa zastrzeżone dla Redakcji gazety „Nasz Dziennik”
Artur, poeta i publicysta, używający pseudonimu Or-Ot, piewca starej Warszawy krzyżówka krzyżówka, szarada, hasło do krzyżówki, odpowiedzi, Źródła danych Serwis wykorzystuje bazę danych plWordNet na licencji Algorytm generowania krzyżówek na licencji MIT. Warunki użycia Dane zamieszczone są bez jakiejkolwiek gwarancji co do ich dokładności, poprawności, aktualności, zupełności czy też przydatności w jakimkolwiek celu.
powieść „Ludzie bezdomni” (1899) Stefana Żeromskiego; dramat „Warszawianka” (1904) Stanisława Wyspiańskiego; powieść „Opowiadania o starej Warszawie” (1909) Wiktora Gomulickiego; powieść „Przedwiośnie” (1924) Stefana Żeromskiego: „Wychodząc na wykłady i do prosektorium, wracając z lekcji czy z miasta, Baryka musiał przemierzać dzielnicę zamieszkaną przez Żydów. Byli oni co prawda rozproszeni we wszystkich okolicach Warszawy, lecz w tej osiedli jako masa jednolita, tworząc zamknięty organizm o kilkuset tysiącach jednostek. Zrazu widok domów, mieszkań i sklepów żydowskich mierził oczy przybysza swą specyficzną ohydą, później jednak począł go zaciekawiać, a wreszcie narzucił mu się wszechwładnie jako problemat. Chwile wolne Cezary poświęcał na zwiedzanie przyległych ulic: Franciszkańskiej, Świętojerskiej, Gęsiej, Miłej, Nalewek i innych”; poezje „Pieśń o Rynku i zaułkach” (1930) Artura Oppmana; wiersz „Polacy” (tom „W błyskawicy” z 1934 roku) Józefa Czechowicza: „więc najpierw blaski pną się po domach wyżej i wyżej i gasną na rosie okien warszawa wisła w układzie zodiakalnym nieomal bo widzę wodnika pannę ryby”; wiersz „Ulica Miła” z tomiku „Krzyk ostateczny” (1938) Władysława Broniewskiego; wiersz „Alarm!” (1939) Antoniego Słonimskiego: „UWAGA! Uwaga! Przeszedł! Koma trzy!" Ktoś biegnie po schodach. Trzasnęły gdzieś drzwi. Ze zgiełku i wrzawy Dźwięk jeden wybucha rośnie, Kołuje jękliwie, Głos syren - w oktawy Opada - i wznosi się jęk: Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy!”; wiersz „Wstążka” z „Warszawianki” (1939) Kazimierza Wierzyńskiego; wiersz „Warszawa” (1943) Krzysztofa Kamila Baczyńskiego: „Miasto groźne jak obryw trumny. Czasem głuchym jak burz maczugą zawalone w przepaść i dumne jak lew czarny, co kona długo”; publikacja dokumentalna „Na oczach świata” (1943) Marii Kann; wiersz „Uśmiech Warszawy” (1944) Tadeusza Hollendra i Tomasza Wiatracznego:„Patrz, to jest dumne miasto Warszawa, więcej niż tysiąc okropnych dni wlecze się sprawa trudna i krwawa, a ona walczy, a ona drwi. I chociaż dzisiaj broczy i krwawi z jej krwią pisanych, codziennych krat jak płomień pośród burz i błyskawic śmieje się co dzień jej dobry żart”; wiersz „Pomoc dla Warszawy” (1944) Antoniego Bogusławskiego; wiersze „Żądamy amunicji” (1944) i „Pieśń o Powstaniu” (1944) Zbigniewa Jasińskiego; wiersz „O chłopakach z AKa” (inny tytuł: „Chłopaki z AKa” z 1944) Eryka Lipińskiego: „Pierwszego sierpnia w całej Warszawie Się rozpoczęła okropna draka, Po jednej stronie byli Germańce, Po drugiej stronie warszawskie aka. Germańce mieli tanki i krowy I własowskiego pomoc kozaka. Tego nie miała dzielna Warszawa, Lecz za to miała chłopaków z aka. (…)”; wiersz „Miastu” (1944) Stanisława Marczaka-Oborskiego; wiersz „Śpiew Czerniakowa” (1944) Kornela Makuszyńskiego: „Do broni! Nadszedł i nasz dzień! Granaty się rozprysły Samolot rzucił na nas cień Na naszym brzegu Wisły! Więc biegiem każdy do swych znaków Na bój niech każdy będzie gotów Na dzisiaj hasło jest? CZERNIAKÓW? A odzew echem brzmi? MOKOTÓW?”; wiersze „1 września 1944” i „Powrót” (1944/45) Kazimierza Wierzyńskiego;strona: 1 2 3 4 5
artur poeta piewca starej warszawy